Skocz do zawartości

Nowe nartki


qqaazzxx

Rekomendowane odpowiedzi

A może by tak zainwestować w rc4 superior sc 13/14 nowe w długości 170cm? Czy nie będą uniwersalniejsze?(pojadą krótki jak i dłuższy skręt, poprostu używać jej jako bardziej sportowego allrounda)

Czy superiory różnią się czymś w stosunku do wc oprócz tym, że mają rocker i nie mają hole ski?

rob tak jak radzil Tadeusz - jezlei musisz uzywane, to wybierz te w najlepszym stanie i z gruba krawedzia

BTW - nie zrzucal kg a raczej zmien je na miesnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mógłby się ktoś wypowiedzieć o tych superiorach? Mogę kupić nowe z sezonu 13/14 w długości 170cm za 1020zł.

Nie jeździłem na nich, ale generalnie na 2 slalomkach da się jeździć, nawet na stromym i zlodzonym stoku, gdzie różnica do pierwszych slalomek jest największa.

A ponieważ kupując używane możesz trafić na dużo gorsze narty, nawet jak teoretycznie powinny być lepsze, to ja bym brał te superiory. W końcu nowa narta to nowa narta... :)

Będzie Pan zadowolony... :D

Tadek

 

PS. 1020 to dobra cena, ale spróbuj coś utargować!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mógłbym jeszcze pociągnąć ten wątek to jak przygotować nowe narty do sezonu? Czy taka kolejność jest prawidłowa?
1. Podniesienie krawędzi o 0,5 stopnia (czy te plastikowe prawidła są coś warte?)
2. Ostrzenie boczne na 88° (wyprowadzać ręcznie czy dać do serwisu na maszynę?)
3. Zdjęcie smaru zabezpieczającego ślizg (można to zrobić poprzez smarowanie na gorąco i scyklinowaniu jeszcze gorącego smaru?)
4. Wielokrotne smarowanie na gorąco (może być smar barwax cold + barwax warm? Czy mogę posmarować na gorąco i zostawić do ostygnięcia a potem przejechać żelazkiem i tak kilka razy czy muszę cyklinować i szczotkować po każdym smarowaniu?)
5. Regulacja wiązań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mógłbym jeszcze pociągnąć ten wątek to jak przygotować nowe narty do sezonu? Czy taka kolejność jest prawidłowa?
1. Podniesienie krawędzi o 0,5 stopnia (czy te plastikowe prawidła są coś warte?)
2. Ostrzenie boczne na 88° (wyprowadzać ręcznie czy dać do serwisu na maszynę?)
3. Zdjęcie smaru zabezpieczającego ślizg (można to zrobić poprzez smarowanie na gorąco i scyklinowaniu jeszcze gorącego smaru?)
4. Wielokrotne smarowanie na gorąco (może być smar barwax cold + barwax warm? Czy mogę posmarować na gorąco i zostawić do ostygnięcia a potem przejechać żelazkiem i tak kilka razy czy muszę cyklinować i szczotkować po każdym smarowaniu?)
5. Regulacja wiązań.

Wybij sobie z głowy podcinanie krawędzi, pierwszy problem to pilnik,

takim za 50-100zł to możesz sobie naostrzyć noże kuchenne :D + cała masa innych problemów.

Zanieś nowe narty do dobrego serwisu ,swoje czynności zgrubne ogranicz do ostrzenia z ręki drobnym diamentem boku i spodu krawędzi.

delikatnie z czuciem i po każdej jeżdzie.

 

Ps.

chyba,że interesują Cię działania iluzoryczne,wtedy możesz wszystko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy pilniki diamentowe muszą być dedykowane do nart czy można pójść po taniości i kupić np. te http://allegro.pl/pi...5380799831.html albo http://e-narty.net/p...25mm_IMPRO,1508 ?

i co ze strukturą? W nowej narcie jest już jakaś czy trzeba oddawać do serwisu?

Albo nic nie rób z nową nartą,albo oddaj ją do serwisu i serwisant się wypowie co należy zrobić.

Zapodanych pilników nie znam.

 

Wracają do podcinania,wyobraż sobie wielkość 0.5 stopnia do powierzchni ślizgu,narty kupione po taniości, przebrane, na 90%  śliżgi "wypaczone" bardziej niż przeciętnie,

przy ręcznej robocie działa intuicja zawodowa ,której Ty   nie masz i mieć nie będziesz :).

Zacznij od  dobrego imadła narciarskiego,to jest podstawa jeśli chce się dłubać przy nartach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybij sobie z głowy podcinanie krawędzi, pierwszy problem to pilnik,

takim za 50-100zł to możesz sobie naostrzyć noże kuchenne :D + cała masa innych problemów.

Zanieś nowe narty do dobrego serwisu ,swoje czynności zgrubne ogranicz do ostrzenia z ręki drobnym diamentem boku i spodu krawędzi.

delikatnie z czuciem i po każdej jeżdzie.

 

Ps.

chyba,że interesują Cię działania iluzoryczne,wtedy możesz wszystko :)

 

 

Wort, co masz do pilników za 100zł ? Takie do ostrzenia noży kosztują 5-10zł. Kiedyś udało mi się kupić w przecenie chromowane Vole po 80zł/szt w różnych gradacjach. Co innego brak dośwadczenia i tu się zgodzę, że najlepiej niech odda nowe narty do serwisu ręcznego

 

 

 

A czy pilniki diamentowe muszą być dedykowane do nart czy można pójść po taniości i kupić np. te http://allegro.pl/pi...5380799831.html albo http://e-narty.net/p...25mm_IMPRO,1508 ?

i co ze strukturą? W nowej narcie jest już jakaś czy trzeba oddawać do serwisu?

 

 

Od pewnego czasu używam ostrożnie żółtego (jak z pierwszego linku) i nie narzekam, choć takie po 100zł diamenty też mam. Jak mnie uczono, bezpieczny w "ręcznym" użyciu jest diament 600, tyle że takim to możesz sobie pogłaskać na koniec krawędzie a nie ostrzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wort, co masz do pilników za 100zł ? Takie do ostrzenia noży kosztują 5-10zł. Kiedyś udało mi się kupić w przecenie chromowane Vole po 80zł/szt w różnych gradacjach. Co innego brak dośwadczenia i tu się zgodzę, że najlepiej niech odda nowe narty do serwisu ręcznego

 

 

 

 

 

Od pewnego czasu używam ostrożnie żółtego (jak z pierwszego linku) i nie narzekam, choć takie po 100zł diamenty też mam. Jak mnie uczono, bezpieczny w "ręcznym" użyciu jest diament 600, tyle że takim to możesz sobie pogłaskać na koniec krawędzie a nie ostrzyć

Kup sobie taki za 350 to sam się przekonasz, boczną krawędz dużo łatwiej bo jednorodna i tu może być.

 

On ma tylko "głaskać" krawędzie, jak sobie wyobrażasz ostrzenie, podcinanie bez imadła.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mógłbym jeszcze pociągnąć ten wątek to jak przygotować nowe narty do sezonu? Czy taka kolejność jest prawidłowa?
1. Podniesienie krawędzi o 0,5 stopnia (czy te plastikowe prawidła są coś warte?)
2. Ostrzenie boczne na 88° (wyprowadzać ręcznie czy dać do serwisu na maszynę?)
3. Zdjęcie smaru zabezpieczającego ślizg (można to zrobić poprzez smarowanie na gorąco i scyklinowaniu jeszcze gorącego smaru?)
4. Wielokrotne smarowanie na gorąco (może być smar barwax cold + barwax warm? Czy mogę posmarować na gorąco i zostawić do ostygnięcia a potem przejechać żelazkiem i tak kilka razy czy muszę cyklinować i szczotkować po każdym smarowaniu?)
5. Regulacja wiązań.

 

Ekhmmm, jak się na tym nie znasz - to lepiej nie tykaj ...ale :)
 

- te narty na pewno z fabryki wyszły przygotowane do jazdy, przynajmniej teoretycznie, ale na ogół dla większości to wystarcza.

Miałem takie (starszy model) ze 4 lata temu, kupiłem nowe ...i po prostu jeździłem, było OK - sprzedałem dość szybko ze względów ...obiektywnych ;) I tak przy okazji, wybór modelu i długości dla ciebie - jest OK, gratuluję :)

- co nie znaczy że nowych nart nie można zrobić lepiej, np. ręcznie ...ale to robota dla kogoś z doświadczeniem

- trochę nie wiadomo jak naprawdę jeździsz - więc trudno rozmawiać o tuningu na poważnie - on ma znaczenie, struktura, podniesienie mają znaczenie spore, czasem bardzo

 

- krawędzi może nie trzeba ruszać, kątów fabrycznych raczej bym nie zmieniał - tam prawdopodobnie masz 87st. i niech tak zostanie

- można pomyśleć o smarowaniu, ew. może wygrzewaniu? To jest bezpieczniejszy temat - poczytaj np. u Jacka/Kaja45 na blogu: http://www.nartyserw...orady-serwisowe

...a skoro już o Jacku i serwisie - to polecam szkolenie/spotkanie/wykład itd. jak zwał tak zwał - akurat za tydzień w sobotę 17.10 w Pawłowicach - to okolice między Pszczyną a Jastrzębiem, Żory czy Rybnik też niedaleko. M.in. właśnie Jacek to poprowadzi - tu masz info:

http://www.skiforum....02015/?p=520697

 

To jest darmowa impreza, gdybyś miał blisko, to zachęcam - na pewno będziesz dużo mądrzejszy w sprawach serwisu, myślę, że będzie parę osób z forum, jak dobrze pójdzie z różnych stron - no ma to sens :)

 

...tylko, że nie wiadomo skąd jesteś [mógłbyś zuzupełnić profil - łatwiej się  gada :)]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż chciałbym, ale z Zamościa (Lubelskie) trochę daleko. Jakby coś takiego w Lublinie było to z pewnością bym skorzystał z możliwości uczestnictwa w takim szkoleniu. Jest w Zamościu ręczny serwis, który prowadzi nauczyciel wf-u z mojej szkoły :P pozwolicie, że wkleje link (oczywiście nie w celach reklamy) http://www.ski-surf....d=58&Itemid=18087 stopni by mi pasowało ale nie mam pewności na jaki kąt są fabrycznie naostrozne (nie chciałbym więcej niż 88°)
Nie ma niestety nigdzie w pobliżu boxa do wygrzewania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a skoro już o Jacku i serwisie - to polecam szkolenie/spotkanie/wykład itd. jak zwał tak zwał - akurat za tydzień w sobotę 17.10 w Pawłowicach - to okolice między Pszczyną a Jastrzębiem, Żory czy Rybnik też niedaleko. M.in. właśnie Jacek to poprowadzi - tu masz info:
http://www.skiforum....02015/?p=520697
 
To jest darmowa impreza, gdybyś miał blisko, to zachęcam - na pewno będziesz dużo mądrzejszy w sprawach serwisu, myślę, że będzie parę osób z forum, jak dobrze pójdzie z różnych stron - no ma to sens :)

Krzychu notuj uważnie na tym szkoleniu - ja niestety nie dam rady przyjechać (chociaż przydałaby się solidna porcja wiedzy z tej tematyki) ale chętnie wysłucham w Soelden trochę informacji z drugiej ręki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...