Skocz do zawartości

Co znaczy kultowa miejscówka? Które miejscówki są kultowe?


polm

Rekomendowane odpowiedzi

Do założenie tematu skłoniła mnie dyskusja z Janem Kovalem w wątku o butach Full Tilt Mary Jane która mniej więcej tu się zaczęła

http://www.skiforum....-jane/?p=519134

Nie chcę w tamtym wątku kontynuować żeby go nie zaśmiecać.

Uznałem, że Mary Jane jest kultowym miejscem dla ludzi którzy amatorsko jeżdżą na muldach. 2 kluczowe cechy, 1.AMATORSKO, 2.PO/W MULDACH.

Jest to w zasadzie jedna trasa spośród wielu w ośrodku którą nazwałem miejscówką. Trasa specyficzna bo jak na poniższym filmie  widać.

jest to trasa złożona wyłącznie z naturalnych, tłustych garbów. Równo nachylona, długa i bez zakrętów, bez przełamań - dalekie widzenie.

Dlaczego uważam, że kultowa ? Bo jest bardzo popularna wśród ludzi którzy amatorsko jeżdżą na muldach. Co roku jest tam organizowany zlot/szkolenie które nazywa się bumpapalooza. Szkolenie dla ludzi którzy chcą pojeździć na naturalnych tłuściutkich garbach.

http://www.maryjanemogultour.com/

Podobnych tras jest na pewno wiele ale akurat ta cieszy się większą popularnością niż inne. Tak wyszło. 

Inny przykład, snowpark Vans na Penkenie. Nie jest to jakiś szczególnie fajny snowpark ale jest z jakichś powodów jest bardziej popularny od innych w Austrii. 

Na tym wg mnie polega bycie kultowym, bycie popularnym w pewnej grupie. Słownik mówi 

http://sjp.pwn.pl/sjp/;2476441

 

Jak ktoś ma przykład innych kultowych narciarskich miejscówek (region, ośrodek, trasa) to proszę dopisać. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ale ja nie napisałem że Pilsko nie jest kultowe i dla wielu ludzi pewnie takie jest. Dla innych będzie to Szczyrk lub Szklarska Poręba. Dla mnie ulubioną stacją jest Jaworzyna Krynicka, ale nie wiem czy jest kultowa. Dla innych kultową będzie Białka którą wymieniłeś, a sądząc po ilości narciarzy którzy ją odwiedzają to w ich pojęciu na pewno nią będzie :). Zamierzam się tam wybrać w grudniu, pomimo że na tym forum jest to passe, bo istnieje największe prawdopodobieństwo że jeszcze przed świętami będą tam po prostu warunki do jazdy.

Witek dajże se chłopie spokój z tą Białką .Jedź lepiej do Kluszkowiec albo do Jurgowa , a białkę tylko zalicz na jeden dzień o tak żeby odhaczyć i poprawić się w termach .

 

ps Polędwiczki w lodówce siedzą :)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kultowym nazwałbym Szczyrk (jak byłem na studiach), ale doświadczenia ostatnich kilku lat spowodowały ze nazwałbym go "schyłkowym". Kult umarł !

Teraz nie mam jakiegoś "cultowego" pod którym bym się podpisał bez mrugnięcia. Ale pewnie mam mało doświadczenia. Dzieciństwo spędzialm w Bukowinie Tatrzańskiej, do tego stopnia przez mnie zjeżdżonej, że potem nigdy więcej tam nie pojechałem.

 

Co do samego słowa, to "kultowy" kojarzy mi się mocno z miejscem, gdzie niewielu by trafiło gdyby nie miał dobrego PR opartego na jakiejś tradycji, nazwijmy o "wyznaniem". Więc słowo raczej mnie zniechęca ....

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Pilsko a zwłaszcza 7-emka, FIS Skrzyczne, Kopa, Czantoria, Szrenica, Golgota, Bieńkula, Goryczkowy bez trawersu, Nosal. Z tych nie istniejących Gubałówka. Z tych mniejszych to na pewno D. Rachowiec, Złatna Huta, Stożek, Rysianka, Lipowska reaktywowana ostatnio Ochodzita. Zresztą w Polsce jest jeszcze wiele innych miejscu kultu religii zwanej narciarstwo. Każda z wyżej wymienionych na głowę bije zatłoczone na maksa Podhalańskie ośle łączki z które z pewnością nie mieszczą się w kryteriach kultowych no chyba że o tym decyduje ktoś kto raz w sezonie jedzie pokazać się na nartach i sąsiadom wciska że uprawia narciarstwo.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsca , które wymieniliście wg. mnie wyczerpują definicje "kultowości",

którą zapodał swan:

     

"symbolizujący doświadczenia, wartości i postawy jakiejś społeczności lub jakiegoś pokolenia"

 

 Miejsca te charakteryzują się umiarkowanie nowoczesną infrastrukturą narciarską :D ,

ale klimat ,który nam odpowiada  i doświadczenia  tam zdobyte, sprawiają ,że  wracamy.

 

Jak długo jeszcze? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego punktu widzenia i zważywszy na rozróżnienie ulubiona-kultowa, nie ma dla mnie w Polsce miejscówki narciarskiej, którą mógłbym nazwać kultową. Jedyna kultowa miejscówka, jaką znam, jest miejscówką snowboardową, w którą tłocznie pchali się ludzie mimo braku profesjonalnej infrastruktury i jest to dubeltówka na Białym Krzyżu za schroniskiem. Nie jestem w stanie nadać epitetu „kultowości” żadnemu innemu miejscu.

 

rurka1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"kultowe" to przymiotnik, który w wyniku pracy marketingowców wytarł się i zdeprecjonował. Słowo klucz nic już nie znaczące.

 

Ośrodek narciarski jako miejsce kultu? Wybaczcie to chyba żart. Miesza się to Wam z sentymentem. :)

 

Pozdro

Wiesiek 

kompleksy :D .

Taa za granicą to są z pewnością

 

Film "Rejs" jest z pewnością dla pewnej grupy społecznej/pokolenia kultowy,

ale dla większości młodych to zupełne pierdoły.

 

Słowo kultowy nosi w sobie pierwiastek  subkultury,gdy "kult"się upowszechnia, to tak jak piszesz

ulega deprecjacji i to jest normalne, 

Wiesz ilu ludzi przed wojną jeżdziło na Kasprowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...