Skocz do zawartości

Kilka praktycznych pytań dot.Val di sole (wyjazd również z osobami bez nart - co robić ? ) nart


madzia.am

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj jazda w Pejo. W zasadzie to jednotrasowy ośrodek, ale za to 1,6km przewyższenia! Śnieg świetny i był ogień :)
W Marillevie warunki też znacznie lepsze niż były na początku. Na jutro zapowiadają spory opad, więc następny turnus będzie miał tylko lepiej :)

 

faf500,

jedziemy do Marillevy po raz tzeci i w końcu mamy zamiarz odwiedzić Pejo. Mam pytanie o parkingi przy gondoli Pejo3000 - są duże? nie mam problemu z miejscami?

 

Jeżeli chodzi o przejazd z Marillevy/Folgaridy do Madonny to lepiej pojechać samochodami. W ostatnich 2 latach jeździłęm na nartach i ostatnim razem czekaliśmy półtorej godziny aby wjechać na Monte Vigo tym starym 3-osobowym krzesłem - zjeżdżaliśmy do Marillevy 1400 już dobrze po 17-tej po pustych stokach. To już nie było fajnie bo zaczynało się robić ciemno... Więc w tym roku zdecydowanie jedziemy samochodami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mam nadzieję ostatnie pytanko - jeśli podjedziemy do Madonny to gdzie najlepiej zaparkować auto, żeby zjeździć cały teren po obu stronach madonny + pinzolo ? czy jest realnym jeżdzenie po obu stronach miejscowości bez ściągania nart ?

 

Mam nadzieję, że po powrocie i ja komuś będę mogła pomóc :)

Pozdrawiam !

Mam nadzieję, że nie za późno piszę i zdążysz jeszcze przeczytać:

Małe uściślenie odnośnie Madonny - ośrodek jest do przejechania bez zdejmowania nart. Można również dojechać bez zdejmowania nart do Pinzolo, z tym że raczej to ciężko będzie wszystko przejeździć w 1 dzień.

Najlepsze miejsce do prakowania - parking pod kolejką na Groste, jest tam mostek komunikujący obydwie strony Madonny (tzn. Passo Groste + Spinale z Pradalago + 5 Laghi + ew. Pinzolo).

Żeby dojechać na Pinzolo bez zdejmowania nart po zaparkowaniu pod Groste należy:

- przejechać / przejść na drugą stronę pod Fortini Express na Pradalago

- wjechać na górę

- zjechać kombinacją tras: niebieskie (50+56+85) lub krócej niebieska 50+ czarna 57 + niebieska 85 do gondolki "5 Laghi Express"

- wjechac gondolką na 5 Laghi

- zjechac trasą niebieską 85 do połączenia z czerwoną 88

UWAGA:

- trzymać się prawej strony - gondolka transferowa "Pinzolo-Campiglio Express" jest ukryta nieco w drzewach

- rozsiąść się wygodnie w wagoniku na Pinzolo i podziwiać krajobrazy :)

Całość zjammie ok. 50min (szacunkowo), ja do Pinzolo dostałam się z Daolasy w 1,20min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie za późno piszę i zdążysz jeszcze przeczytać:

Małe uściślenie odnośnie Madonny - ośrodek jest do przejechania bez zdejmowania nart. Można również dojechać bez zdejmowania nart do Pinzolo, z tym że raczej to ciężko będzie wszystko przejeździć w 1 dzień.

Najlepsze miejsce do prakowania - parking pod kolejką na Groste, jest tam mostek komunikujący obydwie strony Madonny (tzn. Passo Groste + Spinale z Pradalago + 5 Laghi + ew. Pinzolo).

Żeby dojechać na Pinzolo bez zdejmowania nart po zaparkowaniu pod Groste należy:

- przejechać / przejść na drugą stronę pod Fortini Express na Pradalago

- wjechać na górę

- zjechać kombinacją tras: niebieskie (50+56+85) lub krócej niebieska 50+ czarna 57 + niebieska 85 do gondolki "5 Laghi Express"

- wjechac gondolką na 5 Laghi

- zjechac trasą niebieską 85 do połączenia z czerwoną 88

UWAGA:

 

- trzymać się prawej strony - gondolka transferowa "Pinzolo-Campiglio Express" jest ukryta nieco w drzewach

- rozsiąść się wygodnie w wagoniku na Pinzolo i podziwiać krajobrazy :)

Całość zjammie ok. 50min (szacunkowo), ja do Pinzolo dostałam się z Daolasy w 1,20min.

Cześć

Rozumiem, że wszystkie trasy łącznie z Pinzolo chodzą?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to korzystając z okoliczności przebywania w sali internetowej, mały "zdziś". Sypie od rana, obecnie dość intensywnie. Warunki na "po nas" szykują się zacne. Dzisiejszy dzień z podniesionym ciśnieniem. Wyszło zaliczenie wszystkich krańców mapki. Start 8.25 z hotelu ponad Marillevą 1400. Potem w górę i w lewo mapy do Masteliny - tam super zjazd w kilku-centymetrowym puchu. Potem lewy dolny róg mapy - Folgarida. Następnie kierunek Madonna, ale warunki coraz gorsze - słaba widoczność i stoki sponiewierane zadziwiająco dużą ilością ludzi. Wyjazd na Groste, następnie Spinale i zjazd po omacku częściowo zamkniętą Dirretissimą. Potem przerzut na drugą stronę i jazda w stronę Pinzolo. Tam przestał padać śnieg, a zaczął deszcz. Kilka zjazdów czarną na sam dół. Śnieg przemoczony, ale za to przyczepny i równiutki. Ludzi zero, więc można na pełny gaz. Gorzej, że ciuchy też zaczęły przemakać i zrobiło się stanowczo niekomfortowo. Czas wracać. Trochę mi mokro i zimno, ale to się wkrótce zmieniło... po dojechaniu o 15.45 pod gondolkę Pradalago, która okazała się zamknięta z powodu wiatru... momentalnie zrobiło się gorąco :> Z 25 min zapasu zrobił się lekki "niedoczas" na powrót :] Więc sprint w butach narciarskich przez centrum Madonny do gondoli na Spinale, potem zjazd w stronę kładki pod Groste, cholerna taśma i wyjazd kanapą ze stresem, czy wiatr nie zatrzyma na chwilę wyciągu... Zatrzymał kilkanaście metrów przed wysiadką, na szczęście zostało kilka minut zapasu. Potem jeszcze patatajnia do starego krzesła na M.Vigo i ufff... zdążyłem :) Ta sztuka nie wszystkim się udała, bo po dotarciu do apartamentu stwierdzam braki w ludziach... no cóż :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie za późno piszę i zdążysz jeszcze przeczytać:

Małe uściślenie odnośnie Madonny - ośrodek jest do przejechania bez zdejmowania nart. Można również dojechać bez zdejmowania nart do Pinzolo, z tym że raczej to ciężko będzie wszystko przejeździć w 1 dzień.

Najlepsze miejsce do prakowania - parking pod kolejką na Groste, jest tam mostek komunikujący obydwie strony Madonny (tzn. Passo Groste + Spinale z Pradalago + 5 Laghi + ew. Pinzolo).

Żeby dojechać na Pinzolo bez zdejmowania nart po zaparkowaniu pod Groste należy:

- przejechać / przejść na drugą stronę pod Fortini Express na Pradalago

- wjechać na górę

- zjechać kombinacją tras: niebieskie (50+56+85) lub krócej niebieska 50+ czarna 57 + niebieska 85 do gondolki "5 Laghi Express"

- wjechac gondolką na 5 Laghi

- zjechac trasą niebieską 85 do połączenia z czerwoną 88

UWAGA:

- trzymać się prawej strony - gondolka transferowa "Pinzolo-Campiglio Express" jest ukryta nieco w drzewach

- rozsiąść się wygodnie w wagoniku na Pinzolo i podziwiać krajobrazy :)

Całość zjammie ok. 50min (szacunkowo), ja do Pinzolo dostałam się z Daolasy w 1,20min.

Dzięki za dokładne informacje.

Wg strony internetowej madonna i pinzolo dziś w ogóle nieczynne, ale czemu ? przez mgłę ? kamerki wyglądały dziś fatalnie... tj nie wyglądały... :) ale cóż, ja nadal liczę na wspaniałą włoską pogodę - bo głównie przez tę pogodę Austria przegrała w tym roku... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za post pod postem i brak cytatów, ale z tel. się gorzej pisze... Co do parkingu w Pejo, to nie zwracałem uwagi, bo jechałem skibusem, ale po ilości ludzi jaka tam była nie sądzę, żeby mógł być tam jakikolwiek problem z parkowaniem. Co do tłumów na łącznikach, to pewnie zależy od terminu. Teraz w godzinach popołudniowych było zupełnie pusto, pojedyncze osoby na wyciągach. W ciągu dnia gorzej - jak dla mnie trochę za tłoczno. Depresyjnie pusto w Pinzolo, w Pejo, w Tonale też ok. Na koniec słówko o zakwaterowaniu. Hotele w Marillevie 1400 w stylu wczesny Gierek / późne rokokoko :P Nieco więcej miejsca w "apartamentach" niż we francuskich szufladach, standard za to nieco gorszy. Ale za to przy samych trasach i to się tak naprawdę liczy... przynajmniej dla mnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za post pod postem i brak cytatów, ale z tel. się gorzej pisze...

Co do parkingu w Pejo, to nie zwracałem uwagi, bo jechałem skibusem, ale po ilości ludzi jaka tam była nie sądzę, żeby mógł być tam jakikolwiek problem z parkowaniem.

 

Dzięki za info. Przetestujemy dojazd samochodem - mieszkamy w Marillevie 900 przy gondolce więc nie musimy zjeżdżać po serpentynach. Tak będzie chyba nam wygodniej bo według rozkładu skibusów nie jeżdżą one za często do Pejo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Przetestujemy dojazd samochodem - mieszkamy w Marillevie 900 przy gondolce więc nie musimy zjeżdżać po serpentynach. Tak będzie chyba nam wygodniej bo według rozkładu skibusów nie jeżdżą one za często do Pejo...

Całą drogę do Włoch lało, jak wjeżdżaliśmy do doliny to wisiała nad miastami ciemnoszara obrzydliwa chmura i cały czas deszcz, zero śniegu... ale na szczęście im bliżej wyciągów tym bielej :) i jest pięknie... póki co, a jutro startujemy i zaczynami od Tonale !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim dziękuję za rady - wyjazd udany :) Podsumowując - kilka informacji i wniosków z wyjazdu, być może komuś się przydadzą .

 

6 dni jazdy na nartach - 4 dni słońca, 2 dni chmur i śniegu - prawdziwie zimowo ! Mieszkaliśmy w Pellizzano - to wioska za Mezzaną, cicho, spokojnie, urokliwie - jeśli ktoś nie poszukuje imprezowego apres ski tylko odpoczynku to miejsce godne polecenia - włoski klimat, spokój, a dla osób , które nie jeżdża na nartach są miejsca do spacerowania - bardzo miły spacer do pobliskiej Ossany lub w drugim kierunku - do Mezzany.

 

Z Pellizzano do Marillevy jeżdżą skibusy , ale niestety jest to jedyne połączenie narciarskie bez auta, do tego mało udane bo wg mnie Marilleva jest najgorszym miejscem do startu gdyż wyjazd na szczyt ośrodka zajmuje dość dużo czasu (2x gondola + krzesło+ kolejki ludzi) a poza tym mam wrażenie , że jest to największe skupisko ludzi całego ośrodka - więc nie polecam porannego narciarskiego startu w Marillevie..

 

Zdecydowanie lepszym pomysłem jest start z Commezadury czy jakoś tak :) - 1 gondolka i jest się na szczycie ośrodka Folgarida - Marilleva. Trasy w Folgaridzie - Marilevie fajne, ciekawe, zróżnicowane , jednak nie wiem czy pechowo trafiliśmy, ale niestety już ok. 11:00 były rozjeżdżone a tłumy ludzi naprawdę odbierały ochotę na jazdę...zwykle startowaliśmy wraz ze startem gondoli, wiec rano jazda była super :) potem znów było lepiej ok.14:00. Natomiast pomiędzy - ilość szkółek na stokach wykańczała :)

 

Nam najbardziej podobało się w Madonnie - dojazd do parkingu pod Groste normalnie autem - parking 3 euro, (niestety skibusów z Pellizzano brak, a transport publiczny bardzo skomplikowany) - wyjazd na Groste i tam jeździliśmy tak 2-3 godziny bez ludzi, po sztruksie - super :) , potem przejazd do Madonny w okolice trasy Fis-3-tre i tam - też super, tylko niestety każdorazowo trasa częściowo zamknięta bo zawody :/

 

Z Pellizzano kursują też skibusy do Peio, które jest rewelacyjne, niestety trafiliśmy na chmury i mgły :/ ale pusto, trasa z góry długa, świetnie przygotowana, pusta, dzika..na początku byliśmy zupełnie sami na trasie idącej ze szczytu, między skałami - pięknie :)

 

Do Tonale jeździ niestety skibus 1x/ dobę i 1x/ dobę wraca, więc również wybraliśmy sie autem. Ośrodek ciekawy, choć godne polecenia trasy są po jednej i po drugiej stronie ośrodka, a przejazd pomiędzy nimi troszkę zajmuje, poza tym trafiliśmy na dzień po opadach śniegu i było mnóstwo ludzi i strasznie dużo muld... ale widoki bardzo przyjemne :)

 

Wyjeżdżaliśmy z Val di sole przy błękitnym niebie -serce sie krajało... na wysokości przełęczy Brenner zmiana pogody - śnieżyca, mgły.. i tak przez całą Austrię.. coś w tej dolinie słońca jednak jest ;)

 

Podsumowując - wyjazd oczywiście bardzo udany, val di sole polecam, choć Madonna jako miasteczko nas nie urzekła, minus... jak dla mnie dużo ludzi - a nie jest to okres włoskich ferii ani free ski, ale niestety były to już ferie polskie i to było na stokach widać - wszędzie głównie Polacy :) więc moja rada jest taka, żeby jechać tam poza jakimikolwiek feriami i poza free ski, a będzie idealnie - my nie mieliśmy wyjścia :)

 

W załączeniu kilka zdjęć: Tonale, Peio, Groste , Monte Vigo

 

 


 

Załączone miniatury

  • Groste.jpg
  • madonna.jpg
  • peio.jpg
  • Tonale.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Oceniam raczej nie pod swoim kątem. Na górze warunki jak należy a na sam dół mozna zjechać gondolkami czy krzesłem bez dodatkowych opłat (czasami tak robię i daje radę - naprawdę ;)

Czy z Monte Vigo do Malga Panziana można zjechać krzesłem na dół (wyciąg nr 7)? Nigdy tego nie praktykowałam szczerze mówiąc, żeby na nartach krzesłem na dół :) Ale szczerze mówiąc po południu to całkiem dobra opcja przy zatłoczonym stoku. Potem gondola (nr 20) i jestem w domu

Mapka tutaj 

http://www.bergfex.p...-sole/panorama/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...