Skocz do zawartości

Panowie, piszę w tym wątku ....


jarod

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, piszę w tym wątku bo widzę że jest aktywność duża tutaj, a nie chce zakladać jak wszyscy pytający nowego wątku, szczególnie jeśli ten dotyczy podobnych nart. Krótkie pytanie. Ja - 189 cm, 100 kg, poziom 6-7 (trasy czarne jak najbardziej, ale wtedy styl powiedzmy ... średni, samouk), dość wysportowany, lubię krótkie skręty, nie gardzę dłuższymi na szerokich trasach. Forum przeczytałem i rozważam narty Fisher Progressor 900 - czy to dobry wybór i jaka długość (175 czy 180). Alternatywa to Salomon Enduro xt 800 z Rockerem. Poradźcie coś na szybko, bo zima w pełni :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzięki, chociaż sprzedawca w sklepie namawiał mnie na Progr. 700 w długości 165, tłumacząc że 900 to narta super twarda i mi kolana nie wytrzymają. a dodatkowo mówił że nart dłuższych niż 170 to już prawie nikt nie kupuje, dlatego ich nie zamawia. Z Waszego doświadczenia, jak działa ten podwójny Radius w Progressorach. To tylko marketing czy faktycznie narty nadają się i do krótkich skrętów i dłuższych. I jak się to ma do rozwiązania zwanego rockerem, które z tego co rozumiem służy m. in. temu samemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rocker nie służy do tego samego co Dual Radius. Pomysł Dual Radius to pogodzenie narty łatwo inicjującej skręt ze stabilnością, narta ma wymagać mniej uwagi niz slalomka. Po drugie ma umożliwiać fajną jazdę zarówno długim jak i krótkim skrętem. Na podstawie moich doświadczeń to działa. I ogólnie czytając różne opnie, recenzje i rozmawiając z ludźmi się to potwierdza w przypadku P8+ i P800 -- które mają raczej dobrą opinię: przyjemnych nart na których można poszaleć i które dają radę także na czarnych trasach. Troche inaczej jest z P9+/900 -- tu zdarzają się opinie że jest to trudna narta, wymagająca dobrej techniki. IMHO nawet jeśli optymistycznie ;) oceniłeś swoje umiejętności P700 to dla Ciebie za mało. 800, 900, 1000 - wybieraj między nimi. Progressor to są narty do jazdy na trasie i na krawędzi, a progress w nazwie bierze się od postępu w technice jazdy na krawędzi. Rocker przyszedł z jazdy pozatrasowej i między innymi ma ułatwiać jazdę ześlizgiem. Co nie znaczy że narty z rockerem są wymysłem szatana i do niczgo się nie nadają. Jeśli planujesz jeździc poza trasą to pewnie będą lepsze niz P800
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzięki, chociaż sprzedawca w sklepie namawiał mnie na Progr. 700 w długości 165, tłumacząc że 900 to narta super twarda i mi kolana nie wytrzymają. a dodatkowo mówił że nart dłuższych niż 170 to już prawie nikt nie kupuje, dlatego ich nie zamawia. .

Ja pierdziu idz pan do sklepu a na pewno coś doradzą, nie ma co się dziwić że ludzie na zbyt krótkich jeżdżą jak pełno takich pseudo sprzedawców
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziu idz pan do sklepu a na pewno coś doradzą, nie ma co się dziwić że ludzie na zbyt krótkich jeżdżą jak pełno takich pseudo sprzedawców

obok jest wątek 'dlaczego ludzie zle dobierają narty' - - głowny powód to własnie ten powyżej. Facet kupuje i wierzy, że ten co sprzedaje w sklepie firmowym renomowanej marki narciarskiej wie lepiej od niego. A to g.. prawda. Też sie tak dałem wpuścić ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, dzięki, chociaż sprzedawca w sklepie namawiał mnie na Progr. 700 w długości 165, tłumacząc że 900 to narta super twarda i mi kolana nie wytrzymają. a dodatkowo mówił że nart dłuższych niż 170 to już prawie nikt nie kupuje, dlatego ich nie zamawia. Z Waszego doświadczenia, jak działa ten podwójny Radius w Progressorach. To tylko marketing czy faktycznie narty nadają się i do krótkich skrętów i dłuższych. I jak się to ma do rozwiązania zwanego rockerem, które z tego co rozumiem służy m. in. temu samemu.

tak było kiedyś. wszyscy kupowali narty do brody, moje pierwsze narty które mi "wcisnął" sprzedawca miały 151cm przy 176cm wzrostu. Ale m.in dzięki poradom na tym forum to się zmienia. Świadomie wybieramy narty dłuższe widząc w tym same plusy. może podeślesz sprzedawcy link do Naszego forum to zacznie zamawiać na półki sklepowe narty w normalnych długościach;)

Facet kupuje i wierzy, że ten co sprzedaje w sklepie firmowym renomowanej marki narciarskiej wie lepiej od niego. A to g.. prawda. Też sie tak dałem wpuścić ....

Oj, nie jesteś jedynym co posluchał sprzedawcy mystrza.

Użytkownik wideo5 edytował ten post 26 styczeń 2013 - 10:15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w Decathlonie we Wrocławiu byłem świadkiem jak sprzedawca wmawiał klientowi że Progressory 700 mają rdzeń drewniany i "delikatny rocker" :-) progressorów 800 i 900 nie mieli. I oczywiście stały tekst od "brody do nosa"To mnie upewniło że sprzedawcom wierzyć nie należy, choć pewnie są wyjątki Co do głownego wątku to ja to wszystko wiem, dzięki forum, że powinienem wziąć P900 w długości 180 (jak radzi jark), jednakże przyznam szczerze że boję się tej narty, twardości i długości. Podświadomie skłaniam się do długośi 175, mysląc że jak przesadzę z twardością to krótsze jakoś lepiej ogarnę. Moze jednak przeceniłem swoje umiejętności. A może nie potrzebnie koncentruje się na tych nartach pomijając inne marki, ale oferta jest taka że trudno wszystko ogarnąć. Może ktoś jeszcze coś poleci. Te enduro xt800 też dobrze wypadły w WST.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ja kupowałem moje Progressory (175cm mój wzrost ) musiałem długo szukać i długo "prosić" Pana sprzedawce aby poszukał ich u dystrybutora. W jednym sklepie jak usłyszeli jaką długość chce kupić, od razu usłyszałem, że tak długich nart (w tym modelu) nie ma. "Dla Pana na pewno 165cm będzie dobra a 170 to świat i ludzie..." Ciekawe, jeśli Ci sprzedawcy jeżdżą na nartach to na jakich? Bo jeśli na takich jak doradzają to powinni się przebranżowić. Tak samo było z żoną... wzrost 176cm a wciskają mi narte 151cm... Co do Progressora 800 to w tym roku kupiłem dł 175. Wcale nie jeździło się trudniej, czy gorzej niż na powiedzmy 165cm. Generalnie jestem z narty zadowolony, narta dość dynamiczna jak dla mnie, pewna, krawędzie dobrze trzymają naewt na lodzie... choć w 20cm puchu mi było ciężko. Ale to przez moje niskie umiejętności, po tyg. wypadzie w Alpy doszedłem do wniosku, że jeszcze sporo nauki przede mną... narty które podałeś czyli FP i te Salomony, to chyba dwie różne grupy nart. Może zastanów się jeszcze nad Volkl RTM albo K2 Rictor, to chyba to samoco Salomon Enduro. Któraś z tych nart zastąpi mojego Progressora :) pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w Decathlonie we Wrocławiu byłem świadkiem jak sprzedawca wmawiał klientowi że Progressory 700 mają rdzeń drewniany i "delikatny rocker" :-) progressorów 800 i 900 nie mieli. I oczywiście stały tekst od "brody do nosa"To mnie upewniło że sprzedawcom wierzyć nie należy, choć pewnie są wyjątki Co do głownego wątku to ja to wszystko wiem, dzięki forum, że powinienem wziąć P900 w długości 180 (jak radzi jark), jednakże przyznam szczerze że boję się tej narty, twardości i długości. Podświadomie skłaniam się do długośi 175, mysląc że jak przesadzę z twardością to krótsze jakoś lepiej ogarnę. Moze jednak przeceniłem swoje umiejętności. A może nie potrzebnie koncentruje się na tych nartach pomijając inne marki, ale oferta jest taka że trudno wszystko ogarnąć. Może ktoś jeszcze coś poleci. Te enduro xt800 też dobrze wypadły w WST.

tak jak napisałem Volkl RTM i K2 Rictor.... dużo ludzi poleca. O RTM na forum jest mnóstwo info. Ja nic nie napisze o tych nartach, bo nie jeździłem na żadnej i cienki bolek jestem... jeszcze :D ale koledzy z forum na pewno coś podpowiedzą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie??a Panie to już nie jeżdża na nartach?? nie sa ekspertkami?? :/ żal..

Wyluzuj, posta napisałem pierwotnie w innym wątku (co można wywnioskować z treści), w którym wypowiadali się na ten moment sami "panowie". Moderator potem przeniósł posta, tworząc nowy wątek zostawiając tytuł składający się z pierwszych słów posta. Jeśli masz coś merytorycznego do napisania na temat nart to czekamy, bo inaczej tworzenie takich pustych postów to wiesz... "żal" (cokolwiek to znaczy)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...