Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ale z UVO czy bz? 🙂 @Mitek - no sie rozumie ze chwytam o co chodzi. Na te chwile najbardziej sobie chwalę te Fischery WC sc bo nie chcą jechać bardzo szybko a zaczynają mi pod nogami skręcać, zaczynam rozumieć co chodzi w ciętym. Wiadomo…w moim tempie 🤣 czyli powoli ale coś chwytam. Natomiast zastanawiam się czy jakaś nowa SL sklep czy komórka a może SC nie będzie dla mnie lepsze. Ale to takie light rozważania. Jakby wiele nie wniosły, to wolę dać tę kasę instruktorowi.
  3. Mitek

    VÖLKL Racetiger SL13

    Cześć A skąd On może to wiedzieć Krzysiu? Moim zdaniem Tomek trochę konfabuluje, podobnie zresztą jak wszyscy, którzy porównują narty w ten sposób. To nie jest w żadnym wypadku posądzenie o chęć manipulacji czy kłamstwo. Umówmy się, że rzadko kto ma możliwość sprawdzenia nart w warunkach testowych - ten sam stok, warunki, sposób przygotowania, nasza forma itd. Być może w opisywanym przez Tomka Headzie coś było, ale ja stawiam po prostu na sztywną komórkę gdzie ta "wystrzałowość" narty objawia się bardzo skokowo. Przychylam się tu zdecydowanie do zdania Damiana - również na podstawie swoich wieloletnich doświadczeń - że Vasy, Kersy, różne cięgła, tłumiki, Thermo itd. to raczej obliczone na nabranie gawiedzi głupoty, które - i tego jestem pewien - dają jakiś mierzalny efekt na stanowisku badawczym, ale w realnej jeździe są napędzającym cenę pod pretekstem nowości balastem. Moim zdaniem w każdej grupie narty są bardzo porównywalne i wszystko co trzeba zrobić to zaadaptować do nich technikę. Natomiast przy wyborze więcej zrobi przygotowanie narty niż ona sama. Ważne, żeby to nie był jakiś stary zajeżdżony złom, choć i tu bym nie przesadzał bo są całkiem porządne egzemplarze na rynku wtórnym. Pozdro
  4. Dzisiaj
  5. Krzychu volkl sl styknie 🙂
  6. niewiemjan

    Czarna Góra

    Mój dom z ogrodem Życie podróżnika
  7. herbi

    Wyjazd szkoleniowy

    Do poniedziałku dam znać na 100% może coś załatwię w inny sposób, obecnie mam tylko Flix Busa z przesiadką. Wyjazd w piątek o 18 i na 8 rano w sobotę bym był.
  8. A co byś Tomku polecił 48 letniemu panu z niewielkim brzuszkiem który niekoniecznie lubi duża prędkość a chciałby zacząć się czasami pobawić w jazdę na krawędziach gdy warunki sprzyjają?
  9. Wczoraj
  10. Lexi

    Trochę humoru

    VID-20230322-WA0002.mp4.cc193283b7d7fc0b8bc263d981b1c9b0.mov
  11. Lexi

    Super news na "przebudzenie"

    ..no i zajęła się.. 🙂
  12. Zdecydowanie tak. Do agresywnej jazdy jedynie komórka. Atomic, Head, Salomon to moje trzy typy.
  13. Jan

    VÖLKL Racetiger SL13

    a jak chce szybko to najlepiej GS, ja dzisiaj dalem pokretlo na Power
  14. Edwin

    VÖLKL Racetiger SL13

    Widzę, że zajebiście pomogliśmy w decyzji autorowi wątku. A wystarczyło by się cofnąć tylko do wczesniejszej wypowiedzi Mitka. Kup komórkę i ciesz się agresywną jazdą,jak to opisałeś 😄
  15. To pozostaje poza wszelką dyskusją, natomiast nie jestem w stanie odmówić układowi KERS działania. Odnośnie obecnego EMC --> mam poważne wątpliwości. Osobiście niespecjalnie czuję jego obecność. Może tak po prostu ma być, a wcześniejsze rozwiązanie KERS było zbyt emfatyczne.
  16. Taka kolekcja kersów u mnie w piwnicy i tak jak pisałam powyżej to dla mnie gadżet nie mający nic wspólnego z dynamiką jazdy bo co może pomóc zapalniczka 😁 w każdym sezonie objeżdżam wiele nart różnych producentów i liczy się konstrukcja narty a nie przygwizdy doczepione do nart. Zdecydowanie większą robotę robi płyta pod wiązaniem.
  17. Edwin

    VÖLKL Racetiger SL13

    Może nie tyle wymagająca,co sztywna i dobrze było parę kilo więcej ważyć niż ja. Dlatego ja w niej się nie zakochałem.
  18. Świetna narta, ale bardzo wymagająca. Przechodziłem z Fischera RC4 WC SL FIS, który w bezpośrednim porównaniu wypadał jak narta juniorska. Poza łatwością wejścia w skręt żadnych innych zalet.
  19. Edwin

    VÖLKL Racetiger SL13

    Nie jeździłem. Na czarno białej chyba wcześniejszej komórce tak. Była zajebiaszcza. Kolega jak wsiadł,to nie chciał oddać. Jedno mnie zawsze dziwiło,że head dawał do testowania nawet komórki,jako nieliczna firma kiedyś.
  20. Nie jestem w stanie ocenić czy różnice wynikały z samego KERS tudzież konstrukcji i strojenia całej narty. Jakby na to nie patrzeć dla mnie były one ewidentne. Czarna narta dawała spektakularnego kopa na wyjściu z mocno dociśniętego łuku. Tego wrażenia nie powtórzył żaden inny model.
  21. Edwin

    VÖLKL Racetiger SL13

    Chyba jestem tradycjonalistą,bo nigdy nie miałem nart z kersami, prętami i innymi bajerami😄A od hiper super sprzętu za pierdylion ważniejsze i tak jest ilość dni spędzonych na stoku,bo później to można i na szrocie jeździć.
  22. Cały ten kers w haedzie to taka lekka ściema narta przez swoje ugięcie ma wytworzyć prąd przez włókna piezoelektryczne i w momencie wyprostu oddać go do czegoś pod butem które to cóś ma nartę w tym momencie usztywnić 🤪 prądu to produkuje tyle co zapalniczka działająca na tej samej zasadzie piezoelektryki . Ja wielki fan heada w to nie wierzę 😁
  23. Edwin

    VÖLKL Racetiger SL13

    Ja wiem co to znaczy. Pytałem tylko czy w Wasze komórki są opisane,bo komórka tej samej firmy ,wcale nie oznacza, że będzie jezdziło się tak samo na każdej. Jedna może być kołkiem ,a inna i to się zazwyczaj zdarza bardziej przyjemna w jeździe niż sklepowa.Dla nas leszczy nie robi różnicy ten opis i tego nie wyczujemy,ale dla zawodniczki klubowej która startuje w zawodach ma znaczenie,bo jedna waży 50 inna 70 kg i dlatego narty są zmierzone i opisane jeśli chodzi o sztywność . Narta albo spełnia wymogi fis,albo nie, a napisać na narcie można wszystko. To samo z butami narciarskimi. Ale to już prędzej do Labasa pytania.
  24. Już samo założenie katalizatorów i depeefów zmula narty do tego stopnia że termin ,,wołowate,, nie do końca oddaje ich zmulenie.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...